no more tears
the ultimate sin
blizzard of ozz

Hmm.. Ciężko wybrać. Przecież Ozzy jest klasą samą w sobie. Czy matka wśród sowich dzieci może wybrać ulubieńca? Tak jak mówię to pytanie jest za trudne. Wszystkie jego płyty są genialne. Jego głos jest niepowtarzalny.

zgadzam sie w 100 % kazda plyta ma w sobie cos innego co bardzo cenie- Blizzard i Diary za genialny klimat, Ozzmosis i Bark za niepokojace, ciezkie brzmienie, No more tears za melodyjnosc, Under cover za swietne interpretacje :) Down to Earth i Scream jest doskonala na zywo..i tak mozna w nieskonczonosc :))

"Ozzmosis" to jest pier.dolone Mistrzostwo Świata a szczególnie numer 'Aimee'!!!!!:)))))

Joan Osbourne też jest fajna.Zawsze się zastanawiałem czy są rodziną?

Wie ktoś może?

Huh .
-Blizzard Of Ozz
-Diary of a madman
-Randy Rhoads Tribute
-Scream.
:)

To oczywiste:
* Down To Earth
* Scream
* Ozzmosis
* The Ultimate Sin
* Under Cover!:)))))

1.Blizard Of OZZ
2.NO MORE TEARS
3.OZZMOSIS
4.SCREAM
5.DOWN TO EARTH

To wg mojego osobistego gustu ;)
Pozdrawiam

1. Ozzmosis
2. Down To Earth
3. Scream

Chyba Scream. Najlepsze było to, że na koncercie ( w Polsce, Gdańsk/Sopot Ergo arena 2011) promującym płytę, nie było ani jednej piosenki z płyty.

ale za to uslyszec kawalki z plyty PARANOID - i to LIVE!!!! BEZCENNE!! ;D co by Ozz nie dal na koncercie dla mnie bylo mega, jesli bysmy chcieli wszyscy stworzyc Jemu setliste marzen na koncercie, biedaczek musialby spiewac nieprzerwanie chyba z 80 godzin ^^

Większość ludzi na koncercie nie znała utworów samego Ozzego. Obudzili się przy kawałkach Black Sabbath. Po co idą zatem na taki koncert?

Na koncercie z 2002 roku byly same jego kawalki+Paranoid. Ludzie bawia sie najlepiej przy najbardziej znanych numerach, to wiadomo, sama publicznosc byla w roznym wieku, ja bylam z matka, czesc osob na pewno jak zwykle byla przypadkiem.. A ciekawostka jest ze przybyl Inferno z Behemotha :))

"Pan Kleks w kosmosie" moim zdaniem najlepsza.

Blizzard of Ozz
No More Tears
Diary Of A Madman